Gikiewicz przejechał się po Legii. "Wydmuszka, która w środku nie ma nic"

Gikiewicz przejechał się po Legii. "Wydmuszka, która w środku nie ma nic"
Tomasz Jastrzebowski / pressfocus
Legia Warszawa pogrąża się w kryzysie. Na kanale Meczyki dosadnie na temat sytuacji w stołecznym klubie wypowiedział się Łukasz Gikiewicz.
Legia w niedzielę przegrała z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. W tabeli Ekstraklasy zajmuje dopiero jedenaste miejsce. Ma tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
Dalsza część tekstu pod wideo
W ostatnim oknie transferowym Legia zainwestowała poważne środki w sprowadzenie nowych piłkarzy. Na razie przebudowa drużyny zakończyła się katastrofą. Drużyna ma iluzoryczne szanse na odzyskanie mistrzostwa Polski. Straciła też szanse na to, by obronić Puchar Polski.
- Za moich czasów w Legii grali bardzo dobrzy piłkarze, musiałeś być kozakiem, żeby tam trafić. Patrząc na aktualny skład, mam wrażenie, że niektórzy znaleźli się tam przypadkiem. Legia nie jest Legią. Wydmuszka, która w środku nie ma nic - powiedział Gikiewicz.
- Leżącego się nie kopie. Termalica bez zwycięstw przyjeżdża na Łazienkowską jak po swoje. Kiedyś każdy bał się tam przyjechać, a teraz przyjeżdża jakikolwiek zespół i idzie po swoje - dodał.
Za głównego winowajcę kryzysu Legii jest uznawany Dariusz Mioduski. Zdaniem Gikiewicza odpowiedzialność rozkłada się na znacznie więcej osób.
- Za mało mówimy o zawodnikach. Legia ma najlepszą kadrę od lat - patrząc na nazwiska. Artur Jędrzejczyk po meczu powiedział, że może mają za wygodnie. Coś w tym może być - podsumował Gikiewicz.

Oglądaj "Program Piłkarski" na kanale Meczyki:

Bartosz - Wlaźlak
Bartosz Wlaźlak10 Nov · 11:32
Źródło: własne

Przeczytaj również