Gikiewicz wypalił po meczu z Legią. "Rzygać mi się chce" [WIDEO]

Gikiewicz wypalił po meczu z Legią. "Rzygać mi się chce" [WIDEO]
Screen z X
Widzew Łódź w czwartek przegrał 0:2 z Legią Warszawa w zaległym meczu PKO BP Ekstraklasy. Po końcowym gwizdku arbitra przed kamerami CANAL+ Sport w język nie gryzł się Rafał Gikiewicz.
Doświadczony golkiper źle zachował się przy drugim golu dla rywali, wybijając piłkę. Futbolówka trafiła pod nogi Marca Guala, który skorzystał z prezentu. Po spotkaniu nie zamierzał szukać wymówek.
- Zaangażowanie było w pierwszej połowie, ale robisz dwa błędy i przegrywamy 0:2. Musieliśmy pewne rzeczy powiedzieć sobie w szatni i druga połowa wyglądała inaczej, choć znowu nie zdobywamy bramki - powiedział Gikiewicz.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Niestety, daliśmy Legii dwa prezenty, jeden z mojej strony. Taka jest piłka. Moja pozycja z tym się wiąże, że jak robisz błąd, nagle stajesz się najgorszy na świecie. Jesteś samotny w tym wszystkim. To nie pierwszy i ostatni błąd. Mam swoje lata, wiem, z czym to się je - dodał.
Później Gikiewicz nie gryzł się w język, zwracając się do kibiców Widzewa. Niektórzy z nich zarzucają drużynie brak zaangażowania. Doświadczony bramkarz przed kamerami CANAL+ Sport stanął w obronie zawodników.
- Już rzygać mi się chce, jak słucham, że w Widzewie nie ma zaangażowania, że o nic nie gramy. Gramy o ogromne pieniądze, które mamy zapłacone za dane miejsce w tabeli. Jakby nie było tego zaangażowania, to mamy w szatni takie osoby, które za ucho by wytargały takiego delikwenta i nie byłoby go w szatni Widzewa. Przestańcie więc gadać głupoty, bo mi się rzygać chce. Albo jesteśmy razem, jako kibice i zawodnicy, albo nie jesteśmy - wypalił.
- Klub potrzebuje czasu, będą duże zmiany. Nie pozwolę obrażać siebie i swoich kolegów, bo wszyscy dają tyle, ile mają. Przegrać mecz to nie jest nic złego. Przeciwnik czasami jest lepszy. Piłka nożna to gra błędów, dzisiaj je popełniliśmy. W szkole mojego syna dziewczynka odebrała sobie życie, przestańcie hejtować. Grupa ludzi usiądzie przed komputerem i pisze bzdury. Mamy młodszych zawodników w szatni, wiem, jak oni to przeżywają. Lodu na głowę, a jak trzeba to rozpęd i w ścianę. Widzew raz wygra, raz przegra, to jest tylko sport, a my jesteśmy ludźmi - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej PietrasikDzisiaj · 08:34
Źródło: CANAL+ Sport

Przeczytaj również