Glik: Świetnie się grało na Stadionie Śląskim

Kamil Glik ocenił postawę reprezentacji Polski w wygranym 3:2 meczu z Koreą Południową. Zawodnik był zachwycony atmosferą Stadionu Śląskiego.
- Świetnie się grało na Stadionie Śląskim. Kibice stworzyli kapitalną atmosferę, nie dało się odczuć, że graliśmy mecz towarzyski. Byłoby super, gdybyśmy grali tu częściej - stwierdził.
Polski obrońca podkreślił, że w meczu z Koreą Polacy zagrali skutecznie w ataku, choć nie ustrzegli się też błędów w defensywie. - Różnica między meczem z Koreą, a z Nigerią była taka, że w Chorzowie wykorzystaliśmy swoje szanse, a we Wrocławiu nie. W pierwszej połowie Koreańczycy stworzyli sobie sytuacje po naszych prostych stratach. W drugiej dość mocno ruszyli, co jest naturalne, bo przegrywali i chcieli odrobić dwie bramki - powiedział.
Glik podkreślił, że na razie jego myśli koncentrują się na klubowej piłce. Na mundialową gorączkę przyjdzie jeszcze czas. - Nie czuję jeszcze gorączki związanej z mundialem. Teraz mamy ważne mecze w klubach, dlatego nie myśli się o mistrzostwach. Klub jest teraz podstawą, bo przecież to w nim wykuwamy formę. A samą atmosferę poczujemy, jak będą bliżej - zakończył.