Glik o końcówce meczu z Czarnogórą: Przemknęły nam przez głowy jak najgorsze myśli

Glik o końcówce meczu z Czarnogórą: Przemknęły nam przez głowy jak najgorsze myśli
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Reprezentacja Polski po bardzo nerwowym meczu wygrała z Czarnogórą 4:2. Dzięki temu nasza drużyna wywalczyła awans do przyszłorocznych mistrzostw świata. - To spełnienie marzeń - mówił po meczu Kamil Glik.
Polacy już po kwadransie gry prowadzili 2:0. Wydawało się, że nasza drużyna spokojnie dowiezie zwycięstwo do ostatniego gwizdka sędziego. W końcówce zrobiło się jednak bardzo nerwowo - Czarnogórcy strzelili dwa gole w cztery minuty. Na szczęście biało-czerwoni potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W pięć minut przemknęły nam przez głowy jak najgorsze myśli, ale wygraliśmy mecz i awansowaliśmy do mistrzostw świata - komentował Glik w rozmowie z Polsatem.
- Gra na mundialu to spełnienie marzeń. Nigdy nie byłem na mistrzostwach świata, nie wiem, czy jeszcze kiedyś będę miał taką okazję... Dla większości z nas będzie to pierwszy mundial. Musimy zakończyć ten sezon w zdrowiu i dobrze przygotować się do turnieju - dodał stoper reprezentacji Polski.

Przeczytaj również