Gorąco w Juventusie. Oni mogą zastąpić Tudora

Gorąco w Juventusie. Oni mogą zastąpić Tudora
John SPENCER / pressfocus
Igor Tudor może wkrótce stracić pracę w Juventusie. We włoskich mediach ruszyła już karuzela z nazwiskami jego potencjalnych następców.
Chorwat przejął drużynę w marcu tego roku. Jako awaryjny trener wprowadził ją do Ligi Mistrzów. Dzięki temu jego umowa automatycznie przedłużyła się do połowy 2026 roku. Klub następnie postanowił wydłużyć okres współpracy o kolejny sezon. Miał to być dowód zaufania dla 47-latka.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nie ma jednak takiej umowy, której nie da się rozwiązać. I właśnie o takim scenariuszu coraz głośniej we włoskich mediach. Powodem są oczywiście niezadowalające wyniki. Juventus nie wygrał czterech meczów z rzędu w Serie A. W ostatniej kolejce przegrał z Como i spadł na siódme miejsce w tabeli.
Włoska redakcja Eurosportu wymieniła już nawet nazwiska trenerów, których Juventus może wziąć pod uwagę przy wyborze następcy Tudora. Na krótkiej liście są Roberto Mancini, Luciano Spalletti, Raffaele Palladino i... Thiago Motta.
Obecność tego ostatniego wśród kandydatów może dziwić. Motta był poprzednikiem Tudora, ale został odsunięty od pracy z powodu kiepskich wyników. Jego kontrakt z Juventusem wciąż jednak obowiązuje, więc teoretycznie mógłby być opcją awaryjną.
Juventus w środę zagra na wyjeździe z Realem Madryt w Lidze Mistrzów. W niej też sytuacja "Starej Damy" nie jest najlepsza. Po dwóch kolejkach ma na koncie dwa punkty.
W weekend Juventus czeka wyjazd do Lazio. Niewykluczone, że będzie to kluczowy mecz z perspektywy przyszłości Tudora.

Przeczytaj również