Gorąco w Premier League. Kolejny trener walczy o posadę
Kolejny trener z Premier League może stracić pracę. The Guardian podał, że włodarze Leeds United poważnie myślą o zwolnieniu Daniela Farke. Niemiec ma ostatni moment, aby uratować posadę.
W minionym sezonie Leeds United wywalczyło awans do Premier League. Mimo tego już przed startem bieżących rozgrywek sugerowano, że może dojść do pożegnania Daniela Farke. Ostatecznie jednak doświadczony szkoleniowiec pozostał na stanowisku.
W elicie "Pawie" radziły sobie nieźle, ale tylko do października. Od tamtej pory przegrały sześć z siedmiu meczów. Efektem 18. miejsce w tabeli.
Beniaminek ma tyle samo punktów co 17. West Ham United, ale zarząd nie jest przekonany, czy Farke będzie w stanie pchnąć drużynę na właściwe tory. Tym samym niebawem może dojść do zwolnienia 49-latka.
Z najnowszych informacji wynika, że włodarze dali trenerowi ostatnią szansę. Celem jest uniknięcie porażki w starciach z Chelsea i Liverpoolem. Jeśli to się nie uda, za wynik spotkania z Brentfordem najpewniej będzie odpowiadał ktoś inny.
W tym sezonie Premier League pracę straciło już czterech stałych szkoleniowców - Nuno Espirito Santo, Graham Potter, Ange Postecoglou oraz Vitor Pereira. W poprzednich rozgrywkach takich zmian było siedem.
Farke trafił do Leeds w kwietniu 2023 roku, jego obecna umowa obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku. Niemiec punktuje ze średnią 1,85 w 118 meczach.