Grabara bez ogródek o transferze Bułki. "Przestańmy udawać, że to ma znaczenie" [WIDEO]
Marcin Bułka tego lata zdecydował się na odejście z Nicei do saudyjskiego Neom SC. W rozmowie z Eleven Sports głos na ten temat zabrał Kamil Grabara, który został zamiast Bułki powołany do reprezentacji Polski.
Były golkiper Nicei dostał ogromne pieniądze w Arabii Saudyjskiej. Grabara uważa, że łatwo jest to oceniać, będąc z boku. Według niego opinie postronnych ludzi nie mają żadnego znaczenia.
- Pracujemy w firmie X, a firma Z proponuje 10 razy więcej wynagrodzenia. Naturalną cechą ludzką jest to, że chcemy więcej. Jest bardzo mało ludzi, którzy są w stanie powiedzieć, że to, co mają, im wystarcza i nie chcą nic więcej - powiedział Grabara.
- Bardzo łatwo ocenia się takie ruchy, nie będąc w takiej sytuacji, bo gwarantuję, że każdy piłkarz, który rzuca kamieniem w stronę innego za to, że zmienia klub na arabski, gdyby był w tej sytuacji, to ten wybór wcale nie byłby prosty. Można oceniać, ale przestańmy udawać, że zdanie postronnych ludzi ma znaczenie - wypalił.
Grabara w rozmowie z Eleven Sports nie zamierzał oceniać, czy decyzja o transferze była dobra dla Bułki. Uważa, że należała ona wyłącznie do golkipera i nikt nie powinien się mu dziwić.
- Jeżeli ktoś kieruje swoją karierą w taki sposób, to dajcie mu to robić. Nikogo tym nie krzywdzi. Jeżeli Marcinowi to odpowiada, to dajcie mu robić to, co chce, bo to jest jego kariera i to on spędził całe swoje życie na tym, żeby w piłkę grać - zaapelował.
- Jeżeli ktoś był w stanie zaproponować mu taką pensję, to życzyłbym każdemu takiej zagwozdki i takiego bogactwa wyboru. Może nie miał realnej opcji z topowego klubu. Każdy transfer do Arabii jest inny. Marcin zrobił to, co uważał za słuszne. Nie mnie to oceniać, czy zrobił dobry, czy zły ruch - zakończył.