Gracz Lechii przed meczem z Lechem: Kluczem do wygranej będzie żelazna defensywa

- Przed meczem z Legią powtarzaliśmy sobie, że dobrze byłoby przełamać się w starciu z silnym rywalem. Wtedy nie udało nam się tego zrobić, ale liczymy, że wyjdzie nam to w spotkaniu z Lechem Poznań. Kluczem do wygranej będzie żelazna defensywa – mówi przed piątkowym meczem 28. kolejki LOTTO Ekstraklasy pomocnik Lechii Gdańsk Patryk Lipski.
W meczu z Legią Warszawa Patryk Lipski miał okazję po raz pierwszy w 2018 roku zagrać w meczu ligowym. Lipski pojawił się na boisku w 55. minucie, zmieniając Milosa Krasicia.
W meczu z Legią Warszawa Patryk Lipski miał okazję po raz pierwszy w 2018 roku zagrać w meczu ligowym. Lipski pojawił się na boisku w 55. minucie, zmieniając Milosa Krasicia.
- Cieszę się, po dłuższym czasie znów mogłem zagrać. Czułem się dobrze pod względem fizycznym i staram się o kolejne szanse. Nie było dla mnie przyjemne, kiedy nie było mnie w meczowej „osiemnastce” i musiałem oglądać mecze z trybun bądź w telewizji. Nie załamywałem jednak rąk, ciężko pracowałem i wiedziałem, że szansa w końcu się pojawi – podkreślał Lipski.
Kolejną szansę pomocnik Biało-Zielonych może otrzymać w piątek, w meczu Lechii w Poznaniu przeciwko Lechowi.
- Wierzę, że stać nas na dobry wynik w Poznaniu. Przed meczem z Legią powtarzaliśmy sobie, że dobrze byłoby przełamać się w starciu z silnym rywalem. Wtedy nie udało nam się tego zrobić, ale liczymy, że wyjdzie nam to w spotkaniu z Lechem Poznań. Kluczem do wygranej będzie żelazna defensywa. Wiemy, że nie możemy popełniać takich błędów, jakie nam się ostatnio zdarzyły. Mamy wiele analiz podczas odpraw, np. stracone bramki w meczu z Legią obejrzeliśmy po kilkanaście razy, sporo też rozmawiamy i wierzę, że poprawimy naszą grę. Myślę, że bodziec w osobie trenera Piotra Stokowca jest widoczny na treningach – powiedział Lipski.