Gracz Liverpoolu przemówił po potknięciu. "Nie mogę spać"
Zawodnik Liverpoolu zabrał głos po rozczarowującym remisie w meczu z Sunderlandem. Zdradził, że z powodu obecnej dyspozycji zespołu ma problemy ze snem.
W środę Liverpool zmierzył się u siebie z Sunderlandem w 14. kolejce Premier League. Spotkanie zakończyło się sensacyjnym remisem 1:1.
"The Reds" po raz kolejny zawiedli. Po minionym meczu wypowiedział się jeden z podstawowych zawodników, Dominik Szoboszlai.
Węgier zaznaczył, że nie prześpi nocy, gdyż będzie myślał o rywalizacji z Sunderlandem. Stwierdził, że drużyna z miasta Beatlesów musi wyciągnąć wnioski.
Szoboszlai zaznaczył także, że Liverpool będzie gotowy na kolejny mecz. 6 grudnia piłkarze Arne Slota zmierzą się na wyjeździe z Leeds United w 15. kolejce ligowych zmagań.
- Nie będę oglądał tego meczu ponownie. Właściwie nigdy tego nie robię. Nie mogę spać, ale to nie z powodu wyniku - to z powodu meczu. Ponieważ nie śpię, będę myślał - zaczął Szoboszlai.
- Ale nie ma znaczenia, co ja myślę. Chodzi o wszystko, o cały zespół i sytuację, musimy znaleźć odpowiedzi. Mamy ludzi, którzy znajdują pomysły. A potem zobaczymy. Dlatego kochamy piłkę nożną. Czasami jest ciężko, ale trudne czasy czynią cię silniejszym - dodał Węgier.
W trwającym sezonie wyniki mistrza Anglii prezentują się bardzo słabo. Do tej pory zanotował on 11 zwycięstw, jeden remis i aż dziesięć porażek.