Gracz Wisły Płock: Najważniejsze zadanie, czyli utrzymanie, już zrealizowaliśmy

Gracz Wisły Płock: Najważniejsze zadanie, czyli utrzymanie, już zrealizowaliśmy
asinfo
- Bez presji wyniku do gry możemy podejść ze sporym luzem psychicznym - wyznał Damian Byrtek w rozmowie z oficjalnym serwisem Wisły Płock.
Zespół z Mazowsza, który zapewnił sobie już udział w zmaganiach grupy mistrzowskiej, podejmie w poniedziałek wielkanocny przed własną publicznością Piast Gliwice.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Skoro musimy grać w świąteczny weekend, to byłoby zdecydowanie lepiej gdyby spotkanie zaplanowano na sobotę. Gdy jednak pomyślę ilu ludzi chciałoby być na moim miejscu, przestaję przejmować się, że muszę wyjść na boisko w porze obiadowej w poniedziałek wielkanocny - podkreślił Byrtek.
- Najważniejsze zadanie, czyli utrzymanie ekstraklasy dla Płocka na kolejny sezon już zrealizowaliśmy. Bardzo chcemy ten mecz wygrać i zrobimy wszystko, aby tak się stało. Podobnego nastawienia należy spodziewać się po zespole Piasta. Na pewno zechce powalczyć o pełną pulę, co oznacza, że obie drużyny zagrają otwarty, miły dla oka futbol - zapowiada 27-letni obrońca "Nafciarzy".
- Piast niedawno wzmocnił się kilkoma naprawdę wartościowymi piłkarzami. Naprawdę wysoko cenię Mateusza Szczepaniaka oraz Michała Papadopulosa. Pierwszy jest niezwykle waleczny i nie ma dla niego straconych piłek, a drugi to bramkostrzelny napastnik bardzo groźny w powietrzu. Piast silny jest jednak przede wszystkim jako zespół i prezentuje inne, zdecydowanie lepsze oblicze - podsumował Byrtek.
(za wisla-plock.pl)
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również