Grosicki nagle wspomniał o końcu kariery. Mocne słowa po blamażu
Pogromem zakończył się mecz Pogoni Szczecin z Radomiakiem Radom (1:5) w PKO BP Ekstraklasie. Po ostatnim gwizdku ostrych słów nie szczędził Kamil Grosicki. Kapitan gości wspomniał o końcu kariery.
Nie tak miał wyglądać początek sezonu PKO BP Ekstraklasy w wykonaniu Pogoni Szczecin. Przyjezdni przegrali z Radomiakiem Radom 1:5.
Bramki dla gospodarzy zdobyli Capita, Jeremy Blasco, Maurides i dwie Jan Grzesiek. Po stronie gości odpowiedział Efthymios Koulouris.
Jeszcze w trakcie meczu kibice krytycznie podchodzili do zaangażowania niektórych piłkarzy Pogoni Szczecin. W język po zakończeniu meczu nie zamierzał się również gryźć kapitan tego zespołu, Kamil Grosicki.
- Pogoń to nie jest zespół, który chce sobie pograć. My marzymy o czymś. Potrzebujemy w każdym dawać z siebie serce. Pogoń to nie jest zespół do promowania. Tu jak przychodzisz to musisz wiedzieć, że tu jest robota do wykonania. Trzecia skupić się na tym, co jest tutaj - przyznał.
Wielokrotny reprezentant Polski zahaczył również o temat końca kariery. Z jego słów wynika, że na emeryturę przyjdzie czas dopiero, gdy Pogoń zakończy rozgrywki w czołówce PKO BP Ekstraklasy.
- Chcę karierę zakończyć po dobrym sezonie, a nie po takim blamażu jak tutaj. Wiadomo, jest jeszcze dużo meczów, ale musimy do roboty wziąć się wszyscy, od zawodników po szefów, sztab szkoleniowy i wszystkich w klubie - podsumował kapitan Pogoni Szczecin.
Szansa na odkupienie win nadarzy się już 26 lipca. Rywalem szczecińskiego klubu w meczu domowym będzie Motor Lublin.