Gruchnęły wieści ws. Ter Stegena. FC Barcelona już wie
FC Barcelona czekała na decyzję LaLiga w sprawie raportu medycznego dotyczącego Marca-Andre ter Stegena. Przełomowe wieści nadeszły w środowy wieczór.
Marc-Andre ter Stegen zmaga się z kontuzją pleców. Niemiec potrzebuje operacji, a następnie kilku tygodni przerwy. W opublikowanym przez siebie komunikacie dał do zrozumienia, że może wrócić w trzy miesiące.
Z taką diagnozą nie zgodziła się FC Barcelona, co było jedną z podstaw konfliktu między stronami. Swoje zrobiła również początkowa decyzja Niemca, który nie chciał się zgodzić na podpisanie klubowego raportu medycznego zakładającego cztery miesiące przerwy.
Ostatecznie sprawę udało się załagodzić, a dokumentacja trafiła do LaLiga. Teraz zaś została przez ligę zatwierdzona. To, jakkolwiek zabrzmi, fantastyczne wieści dla "Blaugrany", jeśli chodzi o aspekt finansowy.
Przynajmniej cztery miesiące przerwy oznaczają, że FC Barcelona ma prawo wykorzystać 80% pensji Ter Stegena. Zrobi to z całą pewnością, bo, jak sama przekazała, od razu przystąpi do rejestracji Joana Garcii. To właśnie Hiszpan ma zacząć sezon między słupkami ekipy Hansiego Flicka.
Na rejestrację czekają też Marcus Rashford, Wojciech Szczęsny oraz Gerard Martin. Ich sytuację ma rozwiązać zatwierdzone już poświadczenie o przekazaniu siedmiu milionów euro na poczet budżetu. Szczegóły na temat tego manewru "Blaugrany" znajdziecie TUTAJ.