Grzegorz Krychowiak o krytyce kibiców: Śmieszą mnie komentarze, które słyszę po przegranych. To tak nie działa

Grzegorz Krychowiak o krytyce kibiców: Śmieszą mnie komentarze, które słyszę po przegranych. To tak nie działa
Shutterstock
Grzegorz Krychowiak w rozmowie z Mateuszem Święcickim, która ukazała się na łamach "newonce.sport" poruszył temat krytyki ze strony kibiców, którą często słyszał po przegranych meczach. Wskazał też przełomowy moment w karierze, który miał miejsce, gdy grał jeszcze w rezerwach francuskiego Bordeaux.
Grzegorz Krychowiak zbierał w minionych miesiącach świetne recenzje za grę w Lokomotiwie Moskwa. W Rosji Polak odbudował się po niezbyt udanych przygodach we Francji oraz Anglii. Przyznał, że od czasu do czasu potrzebuje przerwy od futbolu. Po powrocie przynosi to zazwyczaj efekt.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jak wyjedziesz i robisz coś co sprawia, że nie myślisz o piłce, to po powrocie do treningów będziesz pracować dwa razy ciężej i będziesz grać dwa razy lepiej. Dlatego śmieszą mnie komentarze, które czytam i słyszę po przegranych meczach. „Przegraliście mecz, a ty sobie podróżujesz, weź się za trenowanie, pracuj trzy razy ciężej”. To tak nie funkcjonuje - powiedział pomocnik.
Reprezentant Polski wskazał także kluczowy moment w karierze. Miał on miejsce ponad 10 lat temu. Krychowiak trenował wówczas w rezerwach Bordeaux.
- Od czasów mojej gry w rezerwach Bordeaux często słyszałem: „Super Krycha, nie mamy ci nic do zarzucenia, ale musisz pracować więcej z piłką. Walczysz wspaniale, odbierasz piłki naprawdę dobrze. Ale pamiętaj! Jeżeli nie stracisz piłki, nie będziesz musiał jej odbierać”. To zdanie zapamiętałem na całe życie i ono jest najważniejsze - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik17 Apr 2020 · 15:13
Źródło: newonce.sport

Przeczytaj również