Guardiola: Sterling powiedział mi, że chce podejść do ostatniego strzału

Menedżer Manchesteru City Josep Guardiola nie krył radości po zwycięstwie nad Chelsea Londyn 4:3 w rzutach karnych w finale rozgrywek o Puchar Ligi Angielskiej.
Obie drużyny dwa tygodnie wcześniej spotkały się w meczu Premier League i wówczas "The Citizens" rozbili "The Blues" aż 6:0. Tym razem kibice na Wembley nie oglądali bramek przez 120 minut, wliczając dogrywkę.
- Muszę pogratulować rywalom bardzo dobrego występu. Jestem szczęśliwy - wyznał Katalończyk dla oficjalnego serwisu aktualnych wciąż mistrzów Anglii.
- Kluczową sprawą w rzutach karnych jest osobowość. Wszystko mogło się zdarzyć. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się obronić trofeum - podkreślił były szkoleniowiec Barcelony i Bayernu.
- Raheem Sterling był pewny siebie przed serią rzutów karnych. Powiedział mi, że chce podejść do ostatniego strzału. Zrobił tak jak powiedział i zrobił to naprawdę dobrze - komplementował Guardiola skrzydłowego reprezentacji Anglii.
- Doceniam odwagę chłopaków, którzy powiedzieli mi, że wykonają rzut karny. Raheem dodatkowo radzi sobie z presją. To było przyjemne - dodał Guardiola.