Guardiola: W tym sezonie niczego wielkiego nie wygramy. Sędziowie zawsze są przeciwko nam

Menedżer Manchesteru City, Pep Guardiola, uważa, że jest "niemożliwe", by jego ekipa osiągnęła znaczący cel w tym sezonie.
Hiszpański szkoleniowiec zabrał głos po remisie z Tottenhamem. Obywatele prowadzili już w tym meczu 2:0, ale ostatecznie zaledwie zremisowali. To druga z rzędu strata punktów, tydzień wcześniej City poniosło klęskę w starciu z Evertonem, gdy przegrało 0:4.
Po tej kolejce strata Obywateli do prowadzącej Chelsea wynosi już 12 punktów. Na konferencji prasowej Guardiola przyznał, że może nie być to już do odrobienia:
- Stwarzamy sobie mnóstwo sytuacji, tak jest przez cały sezon - stwierdził.
- Decyzje, jakie podejmują sędziowie, zawsze są przeciwko nam - dodał.
- Nie uda nam się zrealizować głównych celów, nie wygramy niczego wielkiego. Ale będziemy próbować. Na razie jednak wiele kreujemy, a nic z tego nie mamy - zakończył.
Poza Premier League Manchesterowi City pozostaje jeszcze walka o Puchar Anglii (w 1/16 zmierzy się z Crystal Palace) oraz o Ligę Mistrzów (tutaj w 1/8 powalczy z AS Monaco).