Guardiola zachwycony postawą Manchesteru City. "Tak chcieliśmy grać od początku mojej kadencji"

Josep Guardiola jest zachwycony postawą Manchesteru City w spotkaniu z Chelsea. - W taki sposób chcieliśmy grać od początku mojej pracy - mówi Hiszpan.
Manchester City po siedmiu kolejkach ma na koncie dziewiętnaście punktów. Piłkarze Guardioli zgubili punkty tylko w meczu z Evertonem. W innych spotkaniach pewnie wygrywali, ale 46-letni szkoleniowiec ostrożnie mówi o szansach swojej drużyny na mistrzostwo.
- Jest dopiero wrzesień. Chelsea w zeszłym sezonie wygrała trzynaście meczów z rzędu. Byli niepokonani, a później zdobyli mistrzostwo. Oczywiście w tym sezonie grają w europejskich pucharach, co trochę komplikuje im sprawę. W walce o tytuł są też Manchester United i drużyna Harry'ego Kane'a, który w każdym meczu strzela dwa albo trzy gole - mówi Guardiola.
- Manchester United będzie trudnym rywalem. To drużyna Jose Mourinho, agresywna i szybka w kontrach. W tym sezonie udowodnili, że mogą iść tą drogą - dodaje Hiszpan.
Guardiola był zachwycony postawą swojej drużyny w meczu z Chelsea.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego zwycięstwa. Nie tylko z wyniku, ale także ze sposobu gry. Chelsea to przecież bardzo dobra, silna, szybka drużyna. Jest zdolna do wszystkiego. Byliśmy odważni, trzymaliśmy piłkę, graliśmy wysokim pressingiem. Stones i Otamendi wykonali niesamowitą pracę. Wszyscy wiedzą, jak trudno gra się przeciwko Moracie, Hazardowi, czy Willianowi. Także Sane, Gabriel i Sterling rozegrali nadzwyczajne spotkanie. Nie dawali piłkarzom Chelsea czasu na zastanowienie - cieszy się menedżer Manchesteru City.
- W drugiej połowie Chelsea nie miała piłki. To my się przy niej utrzymywaliśmy i mogliśmy ciągle atakować. Prowadziliśmy, ale nie broniliśmy tego wyniku. Cały czas chcieliśmy grać. Stworzyliśmy sobie jeszcze kilka okazji do strzelenia bramki. Staramy się nabrać pewności, że możemy jechać na każdy stadion i grać tam swój futbol. Jestem bardzo zadowolony, bo wygraliśmy w sposób, w jaki chcieliśmy grać od początku mojej kadencji - podsumowuje Guardiola.