Gwiazdor Barcelony na "przecenie". Nikt się nie skusił
Ronald Araujo był dostępny w okazyjnej cenie. Żaden klub nie zainteresował się jednak graczem Barcelony.
Na początku tego roku przyszłość Urugwajczyka stała pod dużym znakiem zapytania. W mediach podawano, że poważnie rozważa on przenosiny do Juventusu.
Finalnie środkowy obrońca zdecydował się kontynuować karierę w Barcelonie. Złożył on podpis pod nowym kontraktem, który będzie obowiązywał do 2031 roku.
Przez większość czasu klauzula w umowie Araujo wynosi jeden miliard euro. Od 1 do 15 lipca opcja wykupu spadła do poziomu 60 mln euro.
Finalnie nikt nie zdecydował się na aktywowanie klauzuli. Wszystko wskazuje na to, że 26-latek pozostanie w zespole prowadzonym przez Hansiego Flicka.
Araujo dotychczas rozegrał 175 meczów w barwach Barcelony. Zanotował w nich dziesięć bramek i siedem asyst.