Gwiazdor NBA zainwestował w PSG. Ma pomóc w głośnym ruchu
Kevin Durant nabył pakiet udziałów w Paris Saint-Germain. Klub wiąże wielkie plany z koszykarzem Phoenix Suns.
W rozgrywkach 2024/2025 Paris Saint-Germain udało się skompletować wyczekiwany latami tryplet. "Les Parisiens" wygrali Ligue 1, Ligę Mistrzów oraz Puchar Francji.
Wcześniej podopieczni Luisa Enrique byli również górą w Superpucharze Francji. Mają także szansę na piąte trofeum, wciąż walczą w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Sukcesy sprawiły, że PSG zainteresował się Kevin Durant. To jeden z największych gwiazdorów NBA, mający za sobą grę w Seattle SuperSonics, Oklahoma City Thunder, Golden State Warriors i Brooklyn Nets.
Obecnie 36-letni koszykarz występuje w Phoenix Suns. Postanowił jednak zadbać o swoje losy po zakończeniu kariery i nabył mniejszościowy pakiet udziałów w klubie.
Porozumienie zawarto z Qatar Sports Investments, na czele którego stoi prezydent klubu Nasser Al-Khelaifi. Po dopięciu transakcji nie krył on ogromnego zadowolenia.
- Z radością witamy Kevina Duranta. Naszym celem jest wzmacnianie klubu oraz całego portfolio poprzez partnerstwa, które niosą wartość, innowacje oraz światową perspektywę - przyznał 51-letni Katarczyk.
- To zaszczyt stać się udziałowcem PSG. Ten klub ma kolosalne plany, a ja nie mogę się doczekać, aby być częścią kolejnej fazy rozwoju i badać nowe możliwości inwestycyjne z QSI - wtórował mu też Durant.
Amerykanin ma doradzać Al-Khelaifiemu w ramach strategii wielosekcyjnej klubu. Obejmuje ona projekt stworzenia drużyny koszykarskiej. Oprócz zespołu piłkarskiego PSG ma teraz sekcje judo i piłki ręcznej.
Paris Saint-Germain ma zaś docelowo zmierzać do dołączenia do NBA Europe. Rozgrywki ruszą za kilka lat, a wezmą w nich udział ekipy z Londynu, Paryża oraz kluby wycofujące się z gry w Eurolidze.
Durant jest dwukrotnym mistrzem NBA, czterokrotnym mistrzem olimpijskim oraz mistrzem świata. Jak dotychczas aż 15-krotnie brał udział w słynnym Meczu Gwiazd.