Hajto nie ma złudzeń ws. Lewandowskiego. "To stwierdzone medycznie"

Robert Lewandowski doznał kontuzji uda. Tomasz Hajto jest przekonany, że ten uraz wykluczy napastnika Barcelony z kolejnych meczów reprezentacji Polski.
Lewandowski naderwał mięsień dwugłowy uda. Piłkarz liczy podobno, że będzie poza grą przez trzy tygodnie. Hiszpańskie media kreślą mniej optymistyczne scenariusze. Według nich 37-latke może być poza grą przez 4-6 tygodni.
Podobnego zdania jest Tomasz Hajto. Według niego Lewandowski nie zdąży wrócić do pełni sił przed kolejnym zgrupowaniem kadry.
- Medycznie jest stwierdzone, że pięć tygodni to czas, w którym się to zrasta - przekonywał Hajto w Polsacie Sport.
- Z mięśniem dwugłowym nie da się nic zrobić. Każdy ruch nadrywa mięśnie, które mają się zrosnąć. Czy wystarczy czasu, żeby był gotowy? Po trzech tygodniach przerwy trzeba potrenować z siedem dni, sprawdzić, jak to będzie funkcjonowało... Lewandowski nie będzie gotowy na mecze z Holandią i Maltą. Chyba, że jest źle napisane, jaką ma kontuzję. Jeśli są to sprawy przeciążeniowe, to tydzień przerwy dobry masaż, basen i to może puścić - dodał były reprezentant Polski.
Jego zdaniem zbyt szybki powrót Lewandowskiego do gry tylko pogorszyłby sprawę. Kapitana reprezentacji Polski mogłyby czekać kolejne tygodnie pauzy.
- Jeżeli coś jest naderwane, to nikt nie będzie ryzykował. Musiałby się Robert postawić Barcelonie i powiedzieć, że będzie grał. Ale wtedy byłoby ryzyko, że wypadnie do końca roku - podsumował Hajto.