Hajto przejechał się po kadrowiczach. "Nie zasługują"

Tomasz Hajto w bardzo ostry sposób ocenił występ reprezentacji Polski w czwartkowym meczu z Nową Zelandią. Nie spodobało mu się to, co zaprezentowała większość kadrowiczów.
Jan Urban w spotkaniu z Nową Zelandią zdecydował się na przegląd kadr. W ogóle na boisku nie pojawili się Robert Lewandowski, Jan Bednarek, Jakub Kiwior czy Jakub Kamiński. Szanse dostali głównie piłkarze, którzy podczas ostatniego zgrupowania byli rezerwowymi.
Gra większości dublerów wypadła co najwyżej przeciętnie. Hajto uważa, że wielu zawodników, którzy zaprezentowali się na Stadionie Śląskim, nie nadaje się do kadry.
- Mecz w Chorzowie pokazał, że są piłkarze, którzy nie zasługują, żeby być w reprezentacji. Nie są gotowi, żeby grać. Skóraś wszedł i pokazał, że chce. Jak na debiut, nieźle zagrał Ziółkowski, niezłą zmianę dał Świderski i Wszołek. A reszta przeciętnie - powiedział Hajto.
- Mieliśmy potężne problemy w tym meczu. Nawet jeżeli większość pierwszy raz grała ze sobą, to musisz wyjść i pokazać trenerowi, że jesteś gotowy. Ja takiego sygnału od większości piłkarzy nie widziałem - powiedział były reprezentant Polski.
Urban przeciwko Litwie dokona jednej, najwyżej dwóch zmian w składzie w porównaniu do meczów z Holandią i Finlandią. Na pewno nie zagra kontuzjowany Nicola Zalewski. Prawdopodobnie w jego miejsce zagra Michał Skóraś, choć akurat Hajto spodziewa się w podstawowym składzie Pawła Wszołka albo Kamila Grosickiego.
Mecz Polski z Litwą odbędzie się w Kownie. Początek o 20:45. Nasi rywale nie odnieśli w eliminacjach ani jednego zwycięstwa - nie potrafili pokonać nawet Malty.