Hazard nie chce podpisać nowego kontraktu z Chelsea. Czeka na Real Madryt

Reprezentant Belgii już tego lata miał wylądować na Santiago Bernabeu. Po kapitalnym mundialu w jego wykonaniu, a także odejściu Cristiano Ronaldo z Realu, wydawało się, że Florentino Perez ruszy po gwiazdora "The Blues". Tak się jednak nie stało i piłkarz ostatecznie pozostał na Stamford Bridge. Nie wiadomo jednak na jak długo.

27-latek w jednym z ostatnich wywiadów powtórzył po raz kolejny, że gra dla Realu jest jego marzeniem od dziecka i przyznał otwarcie, że nie miałby nic przeciwko przenosinom do hiszpańskiego klubu. Teraz "The Telegraph" donosi, że zawodnik nie jest zbyt chętny do przedłużenia umowy z Chelsea. Belg ma czekać na sygnał ze strony "Królewskich".

Jeśli Hazard nie przedłuży kontraktu z klubem z Londynu, to może znacznie to ułatwić jego ewentualny transfer na Santiago Bernabeu. Jego umowa obowiązuje bowiem do czerwca 2020 roku. Następnego lata pozostanie mu zatem tylko rok kontraktu, co może znacznie obniżyć cenę za belgijskiego skrzydłowego i ułatwić negocjacje Realowi.