Henry odpalił się w finale LM. Wydało się, komu kibicuje [WIDEO]
![Henry odpalił się w finale LM. Wydało się, komu kibicuje [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/576/683b62a216645.jpg)
Rozgrywany w Monachium finał Ligi Mistrzów od pierwszych minut gwarantował mnóstwo emocji. O odpowiednią atmosferę na Allianz Arenie zadbał m.in. legendarny piłkarz, Thierry Henry.
Sobotni finał Ligi Mistrzów był najważniejszym meczem w historii Paris Saint-Germain. Drużyna prowadzona przez Luisa Enrique mogła sięgnąć po pierwsze swojej historii zwycięstwo w prestiżowych rozgrywkach.
Początek starcia nie mógł rozpocząć się lepiej dla mistrza Francji. Zaraz po rozpoczęciu gry na 1:0 z najbliższej odległości trafił Achraf Hakimi.
W 20. minucie spotkania podopieczni trenera Enrique prowadzili już 2:0. Piłkę w siatce umieścił Desire Doue. Po przerwie skompletował on dublet. Na listę strzelców wpisali się ponadto Senny Mayulu oraz Chwicza Kwaracchelia. PSG sięgnęło zaś po pewne zwycięstwo 5:0
Mecz rozgrywany na Allianz Arenie z wysokości trybun oglądało ponad 75 tys. kibiców. Spora część z nich wspierała mistrza Francji. Wśród nich był m.in. Thierry Henry. Tuż przed rozpoczęciem meczu legenda światowego futbolu zaczęła rozkręcać doping drużyny z Paryża.
Ekspert stacji CBS Sports zaczął klaskać w rytm przyśpiewki przygotowanej przez fanatyków Paris Saint-Germain. Po chwili dołączyli do niego również inni goście studia, Jamie Carragher i Micah Richards.
Henry nie pozostawił złudzeń, kogo wspierał w finale Ligi Mistrzów. Co ciekawe, w przeszłości bronił on barw AS Monaco, czyli wielkiego rywala PSG. W zespole tym rozegrał on 141 spotkań i zdobył 28 bramek.