Here we go! Bayern dopiął transfer
Bayern Monachium dopiął swego. Po długich staraniach zakontraktował Jonathana Taha.
Bawarczyczy walczyli o stopera reprezentacji Niemiec już latem ubiegłego roku. Nie zdołali jednak dogadać się z Bayerem Leverkusen w sprawie kwoty odstępnego.
Teraz nie było takiego problemu. Kontrakt Taha obowiązuje tylko do końca czerwca. Piłkarz już dawno temu postanowił zmienić barwy na zasadzie wolnego transferu. Z Bayerem żegna się po dziesięciu latach.
Tah był przymierzany do Barcelony czy Realu, ale zdecydował się na pozostanie w Bundeslidze. Fabrizio Romano podał, że Niemiec przyjął ofertę z Monachium. Potwierdził to Florian Plettenberg. Według niego umowa będzie obowiązywała do połowy 2029 roku.
Bayern chce mieć Taha już na Klubowe Mistrzostwa Świata. Musi w tej sprawie dogadać się z Bayerem. Turniej rozpocznie się jeszcze w czerwcu, czyli w końcowym okresie obowiązywania umowy 29-latka w Leverkusen.
Mało prawdopodobne, by śladami Taha poszedł Florian Wirtz. Reprezentant Niemiec ostatecznie miał odrzucić propozycję Bayernu. Piszemy o tym TUTAJ.