Hiszpanie wychwalają Szczęsnego. "To naprawdę niezwykłe"
Wojciech Szczęsny z powodzeniem zastąpił Joana Garcię w bramce FC Barcelony. Hiszpańscy dziennikarze nie szczędzą Polakowi komplementów w rozmowie z TVP Sport.
Szczęsny błysnął zwłaszcza w ostatnim El Clasico. Nie ma jednak problemów z powrotem do roli rezerwowego. Dla "Barcy" Szczęsny jest naprawdę ważnym ogniwem, co podkreśla Adria Albets z Cadena SER.
- Uważam, że to, co zrobił "Tek", zastępując Joana Garcię, jest naprawdę niezwykłe. Nie było mu łatwo, ponieważ nie grał od początku sezonu. Pokazał, że jest bramkarzem wysokiej klasy, był najlepszym zawodnikiem Barcelony w tym spotkaniu i uratował zespół przed jeszcze wyższą porażką na Bernabeu. Pokazał, że jest gotowy strzec bramki Barcelony w ważnych meczach - ocenił Albets.
- Kluczowe jest to, że zna swoją rolę w drużynie. Garcia jest pierwszym bramkarzem, Szczęsny mocno mu pomaga. Do tego cały czas prezentuje wysoki poziom. Flick jest z niego bardzo zadowolony, podobnie jak kibice. Jest ważny w szatni ze względu na swoje zachowanie zarówno na boisku, jak i poza nim - przyznał.
Nieco surowszy dla Szczęsnego był w rozmowie z TVP Sport Pol Ballus, dziennikarz The Athletic. Uważa, że Joan Garcia jest zdecydowanie lepszym bramkarzem od starszego kolegi, ale jednocześnie i tak chwalił Polaka.
- Cóż, myślę, że Szczęsny dał z siebie wszystko, czego fani Barcy mogli od niego oczekiwać. Jest przyzwoitym rezerwowym, nie dorównuje Joanowi Garcii pod względem obecnej formy, ale myślę, że "Tek" doskonale zdaje sobie z tego sprawę - stwierdził Ballus.
- Jest tu po to, aby wspierać Hiszpana. Jego skuteczność w obronie strzałów jest gorsza niż Garcii. Jest też od niego znacznie mniej zwinny, gorzej gra nogami. Jednak nikt nie może winić Szczęsnego za to, że Barcelona nie wygrała niektórych meczów w tym sezonie. Dał z siebie wszystko, czego od niego oczekiwano - zakończył.