Hitowy triumf Barcelony! Camp Nou oszalało w 97. minucie

Hitowy triumf Barcelony! Camp Nou oszalało w 97. minucie
screen
Hitowe starcie Barcelony z Atletico obfitowało w ogromne emocje. "Duma Katalonii" pokonała "Rojiblancos" 3:1.
Na początku spotkania Lamine Yamal próbował prostopadłym podaniem uruchomić Raphinhę. Dobrą interwencję w defensywie zaliczył Alex Baena, zatrzymując Brazylijczyka. W 10. minucie strzał Roberta Lewandowskiego został zablokowany.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 14. minucie Johnny Cardoso musiał opuścić boisko. Amerykanin uszkodził kostkę po starciu z Danim Olmo. Jego miejsce w środku pola zajął Koke.
W 19. minucie Baena stanął oko w oko z Garcią, po czym wykończył akcję. Sędziowie początkowo zasygnalizowali spalonego, ale po analizie VAR trafienie uznano. Atletico objęło prowadzenie.
Madrytczycy nie nacieszyli się zbyt długo wynikiem 1:0. W 26. minucie Pedri podał prostopadle do Raphinhi, który minął Oblaka i prawą nogą posłał piłkę do siatki.
W 32. minucie Garcia świetnie zatrzymał Baenę, interweniując przed polem karnym. Po chwili Lenglet ofiarnie zablokował uderzenie Lewandowskiego.
W 36. minucie Pablo Barrios sfaulował Daniego Olmo, a sędzia podyktował jedenastkę dla Barcelony. Lewandowski fatalnie zmarnował rzut karny, uderzając bardzo wysoko w trybuny.
Po chwili Oblak fantastycznie obronił uderzenie Lewandowskiego, który próbował się zrehabilitować. Emocjonująca pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1. W przerwie Conor Gallagher zmienił Nico Gonzaleza.
Na początku drugiej połowy Lewandowski miał sporo niecelnych zagrań. Wyglądało to nieco tak, jakby wciąż miał w głowie pudło z pierwszej połowy.
W 67. minucie Barcelona objęła prowadzenie. Lewandowski powalczył o piłkę, ta odbiła się od Gimeneza, trafiła pod nogi Olmo, który pokonał Oblaka.
Hiszpan w tej sytuacji uszkodził bark i musiał zostać zmieniony przez Ferrana Torresa. Z kolei Marcus Rashford zajął miejsce Roberta Lewandowskiego, którego kibice pożegnali oklaskami. Niedługo potem Dro i Marc Casado weszli jeszcze za Raphinhę oraz Pedriego.
W 79. minucie Almada zmarnował doskonałą okazję. Tańczył z piłką, położył już Garcię, ale zwlekał ze strzałem i w końcu uderzył obok bramki. Niedługo potem bramkarz gospodarzy czujnie uprzedził Sorlotha. W 91. minucie Hancko główkował nad poprzeczką. Po chwili Griezmann spudłował w dobrej sytuacji. Z kolei Oblak nogą obronił strzał Rashforda, który w pojedynkę napędził kontratak. W 97. minucie Ferran ustalił wynik, wykorzystując dogranie z lewego skrzydła.
Barcelona finalnie wygrała 3:1 i nadal jest liderem ligi hiszpańskiej. Jej przewaga nad drugim Realem Madryt wynosi cztery punkty, przy czym "Królewscy" rozegrali jeden mecz mniej. W środę ekipa Xabiego Alonso zagra z Athletikiem.
Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiWczoraj · 23:02
Źródło: własne

Przeczytaj również