Holandia i Chorwacja zrehabilitowały się za wcześniejsze wpadki. Rozpędzona Turcja lepsza od Norwegii [WIDEO]

Holandia i Chorwacja zrehabilitowały się za wcześniejsze wpadki. Rozpędzona Turcja lepsza od Norwegii [WIDEO]
Screen z TV
Reprezentacje Holandii oraz Chorwacji odniosły pierwsze zwycięstwa w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze, rehabilitując się za wpadki sprzed trzech dni. Ważne punkty zdobyli Turcy, którzy uporali się na wyjeździe z Norwegią.
W minioną środę w Stambule doszło do sporej niespodzianki, gdy reprezentacja Turcji wygrała 4:2 z Holandią. Dziś "Oranje" rywalizowali z teoretycznie łatwiejszym rywalem - Łotwą.
Dalsza część tekstu pod wideo
Holendrzy od początku mieli sporą przewagę. Aktywny z przodu był Berhuijs, który w 26. minucie dośrodkował do Klaassena. Uderzenie tego drugiego zatrzymało się jednak na poprzeczce.
Sześć minut później sam Berghuijs oddał ładny strzał sprzed pola karnego i dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przed przerwą gości znów ratowała poprzeczka, tym razem po uderzeniu Luuka De Jonga.
W 69. minucie napastnik Sevilli był już skuteczniejszy, wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego. Holendrzy wygrali 2:0, lecz wciąż zajmują dopiero trzecie miejsce w stawce.
Liderami grupy G są Turcy, którzy odnieśli drugie przekonujące zwycięstwo w eliminacjach. Tym razem pokonali na wyjeździe reprezentację Norwegii.
Erling Haaland i Martin Odegaard nie byli w stanie poprowadzić swojej drużyny do zwycięstwa. Strzelanie już w czwartej minucie rozpoczął Ozan Tufan.
Do przerwy Turcja prowadziła 2:0, bo rezultat podwyższył piłkarz Leicester City, Caglar Soyuncu. W drugiej połowie Tufan skompletował natomiast dublet. Norwegowie kończyli natomiast mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Kristiana Thorstvedta.
Piłkarze znad Bosforu po dwóch kolejkach eliminacji znajdują się w bardzo dobrej sytuacji. Wygrali bowiem dwa trudne mecze i pokazali, że mogą liczyć się nawet w grze o bezpośredni awans na mundial.
Po ostatniej porażce ze Słowenią wygrana nad Cyprem była dla reprezentacji Chorwacji koniecznością. Wicemistrzowie Świata dopisali do swojego konta trzy punkty.
Ich zwycięstwo mimo wszystko nie było jednak zbyt przekonujące. O wyniku zdecydował tylko jeden gol. Jego autorem był w 40. minucie Mario Pasalić.
Obecnie Chorwaci zajmują trzecie miejsce w grupie H. Prowadzą Rosjanie, którzy po dwóch spotkaniach jako jedyni mają na koncie sześć punktów.

Przeczytaj również