Hong Kong strzelił Manchesterowi United. Niekończący się blamaż ekipy Amorima [WIDEO]
Manchester United kroczy od jednej kompromitacji do drugiej. "Czerwone Diabły" straciły gola nawet w sparingu z Hong Kongiem.
Ruben Amorim na razie nie wyprowadził ekipy z Old Trafford na prostą. Jego podopieczni Rubena Amorima zakończyli sezon na 16. miejscu w Premier League.
Ratunkiem dla Manchesteru miał być potencjalny triumf w Lidze Europy. W finale przegrał jednak 0:1 z Tottenhamem. "Spurs" zdobyli pierwsze trofeum od 2008 roku.
Po porażce z londyńczykami zawodnicy United ruszyli na tournee po Azji. W minioną środę przegrali 0:1 z ekipą ASEAN All-Stars.
Teraz Manchester przystąpił do rywalizacji z Hong Kongiem. Amorim posłał w bój m.in. Bruno Fernandesa, Casemiro, Alejandro Garnacho czy Rasmusa Hojlunda. Oczekiwano, że Anglicy zdeklasują przeciwników.
Tymczasem w 19. minucie wynik meczu otworzył Juninho. 34-latek dostał podanie od Wong Ho-Chuna i pokonał Toma Heatona.