Ibrahimović: Gdziekolwiek byłem, zawsze coś wygrywałem. Jestem jak Indiana Jones

Manchester United pokonał wczoraj Saint-Etienne po trzech golach Zlatana Ibrahimovicia. Szwed ma nadzieję, że uda mu się zdobyć jeszcze jakieś trofea z "Czerwonymi Diabłami".
- Każde trofeum jest dla mnie niezwykle ważne. Gdziekolwiek przechodziłem, zawsze coś wygrywałem. Jeśli uda mi się wygrać coś również i tutaj, będę niesamowicie zadowolony - stwierdził napastnik cytowany przez ESPN.
- Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą, że występowałem w wielu klubach, gdzie zawsze starałem się dawać z siebie wszystko - podkreślił Zlatan Ibrahimović.
- Gdziekolwiek bym nie był, zawsze coś wygrywałem. Jestem jak Indiana Jones - dodał były reprezentant Szwecji.
35-letni zawodnik odniósł się również do wczorajszego zwycięstwa z Saint-Etienne w Lidze Europy oraz do swojej zdobyczy bramkowej - to siedemnasty hat-trick napastnika w karierze.
- To świetne uczucie. Moim koledzy z zespołu bardzo mi pomagali. Rozegraliśmy otwarte spotkanie. Ważne było to, żeby uzyskać dobry rezultat przed meczem rewanżowym. Wygraliśmy 3:0, a mnie udało się strzelić trzy gole, więc jestem szczęśliwy. Mamy przed sobą jeszcze wiele spotkań, mam nadzieję, że uda mi się kontynuować grę na takim poziomie - zakończył.