Ile zarabia Fernando Santos? Stanowcza reakcja Cezarego Kuleszy na doniesienia mediów

Cezary Kulesza wypowiedział się na temat warunków kontraktu Fernando Santosa z PZPN. Szef federacji zdementował pojawiające się w mediach doniesienia o pensji Portugalczyka.
Santos we wtorek został oficjalnie zaprezentowany w nowej roli. 68-latek zapowiedział, że w przeciwieństwie choćby do Paulo Sousy będzie mieszkał w Polsce.
Okazało się, że nie był to wymóg stawiany przez PZPN. Raczej sugestia, na którą Santos przystał.
- Udało się namówić selekcjonera, żeby mieszkał w Warszawie, jednak to nie był warunek umowy. Chcieliśmy, żeby trener mógł pomagać nam w szkoleniu młodzieży, dzięki czemu przyniesie korzyść całej polskiej piłce - powiedział Kulesza w "Gościu Wydarzeń" w Polsacie.
Według mediów Santos jest zdecydowanie najlepiej opłacanym selekcjonerem w historii reprezentacji Polski. Podobno jego roczna pensja wynosi 2,5 mln euro. Kulesza odniósł się do tej kwoty.
- To nie jest prawda. Wynagrodzenie jest o wiele niższe - stwierdził prezes PZPN. Szczegółów, rzecz jasna, nie zdradził.
Na debiut nowego selekcjonera poczekamy do 24 marca. Polacy zagrają wtedy na wyjeździe z Czechami w eliminacjach Euro 2024.