Inaki Astiz rozczarowany wynikami Legii Warszawa. "To nie jest miejsce dla takiego klubu"

Inaki Astiz rozczarowany wynikami Legii Warszawa. "To nie jest miejsce dla takiego klubu"
pogonszczecin.pl
Legia Warszawa w zeszłym tygodniu definitywnie straciła choćby teoretyczne szanse na to, aby zakwalifikować się do europejskich pucharów. Asystent Aleksandara Vukovicia, Inaki Astiz, ma nadzieję na wygraną w weekendowym spotkaniu ze Stalą Mielec.
Ostatnia porażka z Pogonią Szczecin mocno zabolała "Wojskowych", bo ci przez większość drugiej połowy grali z przewagą jednego zawodnika. W stolicy liczą na szybką rehabilitację w najbliższej kolejce.
Dalsza część tekstu pod wideo
- W tym tygodniu trener Vuković uczulał zawodników, że stuprocentowego utrzymania jeszcze nie ma, a więc musimy zrobić wszystko, żeby wygrać w sobotnim meczu. Stal nie ma za sobą dobrej serii. To dobry moment żeby pojechać do Mielca i zdobyć trzy punkty. To dla nas bardzo ważne spotkanie. Jesteśmy w 100% gotowi i skoncentrowani na tym meczu - powiedział Astiz na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Legii.
- Mattias Johansson wczoraj trenował normalnie z drużyną. Dzisiaj również ma wziąć udział w jednostce. Po treningu podejmiemy ostateczną decyzję, czy pojedzie z nami do Mielca. Mateusz Wieteska nie zagra z powodu nadmiaru żółtych kartek. Cieszymy się jednak, że do drużyny wraca Artur Jędrzejczyk. Po długiej kontuzji nasz kapitan wrócił do zespołu i od razu wskoczył na bardzo wysoki poziom - ocenił.
- Czy Maciej Rosołek będzie młodzieżowcem w meczu ze Stalą? Zobaczymy. Przed nami jeszcze jeden trening, który może wiele wyjaśnić. Jutro podejmiemy ostateczne decyzje - dodał.
- Wiemy, jak jest. To nie jest miejsce dla takiego klubu jak Legia. Ten rok był dla nas o wiele gorszy. Stal walczy o utrzymanie i na pewno zrobi wszystko, by u siebie zdobyć trzy punkty. Na pewno to będzie dobry, wyrównany mecz, a o wyniku zadecydują detale - stwierdził.
- Nie myślimy teraz o zmianach w przyszłym sezonie. Mamy jeszcze cztery mecze do wygrania, żeby skończyć jak najwyżej w tabeli. Nie wybiegamy w przyszłość. Co będzie, to będzie. Decyzje zapadną z góry. Mamy wpływ tylko na to, co możemy zrobić tu i teraz, na boisku - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik29 Apr 2022 · 13:45
Źródło: Legia.com

Przeczytaj również