Inter zamknął się w szatni. Sceny po meczu w Mediolanie
Wielkie nerwy w Interze Mediolan po meczu z Lazio (2:2) w przedostatniej kolejce Serie A. Wicelider rozgrywek zdecydował się na wprowadzenie ciszy medialnej.
Inter był blisko tego, by na kolejkę przed końcem sezonu objąć prowadzenie w tabeli Serie A. Mistrzowie Włoch do 90. minuty prowadzili z Lazio 2:1. Goście wyrównali wówczas po golu Pedro z rzutu karnego. Jedenastka została przyznana dopiero po analizie VAR. Decyzja sędziów wywołała wielkie oburzenie wśród gospodarzy.
Gola Hiszpana z trybun oglądali trenerzy obu drużyn Simone Inzaghi i Marco Baroni. Obaj chwilę wcześniej otrzymali czerwone kartki. Co ciekawe, decydujące minuty meczu spędzili we własnym towarzystwie.
Po spotkaniu wypowiedział się tylko trener Lazio. Inter był tak wściekły na decyzje sędziego Daniele Chaffiego i wspomagających go VAR-owców, że... zarządził ciszę medialną. Po meczu przedstawicieli mediów zbojkotowali i Inzaghi, i jego piłkarze. Nikt nie udzielił oficjalnych wypowiedzi.
La Gazzetta dello Sport twierdzi, że trenerzy, piłkarze i działacze Interu byli zamknięci w szatni godzinę po meczu. Na kolejkę przed końcem tracą do prowadzącego Napoli jeden punkt.
Inter w ostatniej serii gier zmierzy się na wyjeździe z Como. Inzaghi z powodu czerwonej kartki obejrzy to spotkanie z trybun. Napoli podejmie Cagliari. Też bez swojego trenera na ławce rezerwowych - Antonio Conte dostał bowiem czerwoną kartkę w meczu z Udinese.