Iordanescu nie chciał go w zespole. Dlatego musiał odejść z Legii

Iordanescu nie chciał go w zespole. Dlatego musiał odejść z Legii
Tomasz Jastrzebowski / pressfocus
Ilja Szkurin przeniósł się z Legii Warszawa do GKS-u Katowice. Według jego agenta Romana Skorupy była to decyzja Edwarda Iordanescu.
W lutym Ilja Szkurin przeszedł ze Stali Mielec do Legii Warszawa. Stołeczni zapłacili za napastnika ponad milion euro. 26-letni Białorusin zanotował w klubie 25 występów. Strzelił pięć goli i dołożył dwie asysty.
Dalsza część tekstu pod wideo
Goncalo Feio stawiał na snajpera regularnie. Gdy sytuacja kadrowa uległa zmianie, zaś nowym trenerem został Edward Iordanescu, gracz został odstawiony na boczny tor.
Ostatecznie w sobotni wieczór Szkurin przeniósł się do GKS-u Katowice. Parafował z nowym klubem trzyletnią umowę. Miał kosztować przy tym zaledwie 400 tysięcy euro.
O kulisach odejścia Szkurina ze stołecznych w rozmowie z Kanałem Sportowym opowiedział jego agent Roman Skorupa. Wyszło na jaw, że decyzję w sprawie przyszłości jego klienta podjął właśnie Iordanescu.
- Sytuacja dynamiczna. Jeżeli chodzi o wypychanie, myślę, że to nie było to. Rozmawiałem z Michałem Żewłakowem w dniach, kiedy ten transfer się przesądzał. Nie odbieraliśmy tego jako wypychania z Legii. Po prostu widać było, że nie jest ulubieńcem trenera i te notowania nie były wysokie - przekazał po odejściu Szkurina z drużyny.
Obecnie Legia dysponuje czterema napastnikami. Edward Iordanescu może wystawić Miletę Rajovicia, Antonio Colaka, Jean-Pierre'a Nsame i Migouela Alfarelę. Ostatni także jest blisko odejścia ze stołecznych.
Michał - Boncler
Michał BonclerWczoraj · 14:44
Źródło: YouTube / Kanał Sportowy

Przeczytaj również