Isco wypalił po powrocie do kadry. Nagle zaczął mówić o Yamalu
Isco kompletnie zaskoczył po powrocie do reprezentacji Hiszpanii. Jego słowa mogą być dla niektórych zaskoczeniem.
W ostatnich dniach rozpoczęły się zgrupowania europejskich reprezentacji. Do Las Rozas przyjechali zawodnicy powołani przez Luisa de la Fuente.
"La Furia Roja" weźmie udział w turnieju Final Four Ligi Narodów UEFA, który jest organizowany w Niemczech. W półfinale zmagań czeka na nią francuska kadra.
Do nadchodzącego meczu przygotowuje się m.in. Isco. 33-latek wrócił do reprezentacji po dobrym sezonie w barwach Realu Betis.
Doświadczony pomocnik po raz ostatni wystąpił w trykocie narodowej drużyny w 2019 roku podczas eliminacji do mistrzostw Europy. Po przyjeździe na zgrupowanie w zaskakujący sposób skomentował otrzymane powołanie.
- Moje młodsze dzieci, które mają cztery i pięć lat, nie widziały mnie nigdy grającego dla reprezentacji. Starsze tak, ale są bardziej podekscytowane tym, że zobaczę Lamine Yamala, niż moim powrotem do kadry. Oczywiście cieszą się z tego, że jestem w drużynie narodowej - mówił Isco.
Isco rozegrał w reprezentacji Hiszpanii 38 spotkań, w których zdobył 12 bramek i zaliczył sześć asyst. Na mundialu w 2018 roku był podstawowym zawodnikiem kadry.