"Istnieje tylko na liście płac". Ekspert przejechał się po piłkarzu Legii. Uważa go za transferowy niewypał

"Istnieje tylko na liście płac". Ekspert przejechał się po piłkarzu Legii. Uważa go za transferowy niewypał
Adam Starszynski / PressFocus
Legia Warszawa w czwartek walczyć będzie o awans do 1/16 finału Ligi Konferencji. W rozmowie z "TVP Sport" jednego z piłkarzy "Wojskowych" mocno skrytykował Marek Jóźwiak.
Wicemistrzowie Polski mają spore problemy z grą w defensywie. Nowi piłkarze, którzy latem trafili na Łazienkowską, nie spełniają pokładanych w nich nadziei. Szczególnie jeden z nich nie znalazł uznania w oczach Marka Jóźwiaka.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Przeszkadzają duże rotacje w składzie obrony. Niestety widzimy też, że ci zawodnicy nie prezentują poziomu wystarczającego do gry w europejskich pucharach. Legioniści często popełniają błędy przy stałych fragmentach gry, mają problemy w fazach przejściowych - ocenił Jóźwiak.
- Nie będę jednak opowiadał, że trzeba wymienić wszystkich obrońców, bo wiem, że to nierealne. Piłkarze muszą jednak wejść na wyższy poziom, przemyśleć i przeanalizować swoje zachowania. Wiele do życzenia pozostawia gra tych, którzy przyszli latem: Radovana Pankova, Steve'a Kapuadiego czy Marco Burcha. Trzeci z wymienionych ostatnio istnieje tylko na liście płac, nie na boisku - wypalił.
Były piłkarz stanął za to w obronie Kosty Runjaica. Wierzy, że pod wodzą obecnego szkoleniowca stołeczny zespół zanotuje udaną końcówkę roku i wygra ostatnie grudniowe mecze.
- Nie chcę go krytykować, ponieważ początek sezonu był naprawdę udany. Powtórzę raz jeszcze, że kluczowa dla oceny postawy trenera i zespołu będzie końcówka tego roku. Jeżeli Legia poradzi sobie z AZ Alkmaar i wygra dwa spotkania z Cracovią, ocena będzie pozytywna - podkreślił.
- Ten projekt ma być długofalowy, ale w razie niepowodzeń może pojawić się pytanie, czy powinien być on kontynuowany z tym trenerem i tymi piłkarzami. Wierzę jednak, że Legia wróci na właściwe tory - podkreślił.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik14 Dec 2023 · 14:44
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również