Jagiellonia Białystok. Bodvar Bodvarsson: My czujemy się nawet jeszcze gorzej. Nie wiem, co powiedzieć

Jagiellonia w tym sezonie ma na rozkładzie Lecha Poznań, Legię Warszawa czy Jagiellonię. Podopieczni Bogdana Zająca nie radzą sobie jednak w starciach z teoretycznie słabszymi rywalami. Wczoraj po zaciętym meczu ulegli Cracovii.

Mecz w Krakowie zakończył się wynikiem 3:1. Bodvar Bodvarsson nie krył rozczarowania takim rezultatem.

- Po takich meczach jak dzisiejszy czujesz się źle, a my czujemy się nawet jeszcze gorzej. Nie wiem co powiedzieć. Nie można usprawiedliwiać tej porażki. Zawsze kiedy przegrywasz chcesz rozegrać kolejny mecz najszybciej jak to możliwe. Natomiast jeśli spojrzymy na to z innej strony mamy więcej czasu na pracę - ocenił Islandczyk.

- Ciężko pracowaliśmy przez miniony tydzień, szczegółowo analizowaliśmy Cracovię. Następnym przeciwnikiem jest Wisła Płock. Musimy wygrać to spotkanie i jestem pełen nadziei, że to się nam uda - dodał.

- Nie możemy jednak zrzucać winy za ostatnie trzy mecze na absencje niektórych piłkarzy. Na boisku mamy jedenastu zawodników, tak samo jak oponenci. Po prostu nie byliśmy wystarczająco dobrzy i przykro nam z tego powodu - zakończył.