Jagiellonia na kolanach! Beniaminek zdeklasował ekipę Siemieńca [WIDEO]
![Jagiellonia na kolanach! Beniaminek zdeklasował ekipę Siemieńca [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/original/583/687a7c7b1ad0c.jpg)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza z gigantycznym przytupem wrócił do Ekstraklasy. Podopieczni Marcina Brosza niespodziewanie wygrali aż 4:0 z Jagiellonią Białystok w pierwszej kolejce.
Na początku meczu Jagiellonia ruszyła do ataku. Norbert Wojtuszek odnalazł się z piłką na prawym skrzydle, dośrodkował do Leona Flacha, a ten główkował obok bramki beniaminka. W kolejnej akcji Oskar Pietuszewski posłał zbyt mocną centrę z lewej flanki.
W 10. minucie Yuki Kobayashi ręką zablokował strzał rywala. Odległość obrońcy od piłki była jednak zbyt mała, aby sędzia mógł myśleć o podyktowaniu rzutu karnego. Po drugiej stronie boiska Miłosz Mleczko znakomicie obronił główkę Jesusa Imaza. Bramkarz był też na posterunku przy próbie Bartłomieja Wdowika z rzutu wolnego.
Po kwadransie Igor Strzałek zdecydował się na strzał z dystansu. Pomocnik wypożyczony z Legii został zablokowany. W 17. minucie Krzysztof Kubica strzelił pierwszego gola w tym sezonie Ekstraklasy. 25-latek wykorzystał zamieszanie powstałe po wrzutce z rzutu rożnego.
Jagiellonia chciała szybko doprowadzić do remisu. Prip oddał mocny, ale jednocześnie minimalnie niecelny strzał. W 27. minucie Imaz wypatrzył podaniem Pululu, który źle przyjął piłkę. Następnie Kasperkiewicz czujnie wybił piłkę zagrywaną przez Pripa. Bruk-Bet odpowiedział nieudaną próbą Isika.
W 38. minucie Wdowik wślizgiem trafił w piłkę, ale też w nogę Zapolnika. Po analizie VAR sędzia podyktował rzut karny dla ekipy z Niecieczy. Zapolnik zamienił jedenastkę na gola, podwyższając prowadzenie Termaliki.
Koncert Bruk-Betu trwał w najlepsze. W 45. minucie Fassbender przepięknym strzałem z dystansu pokonał Abramowicza. Jagiellonia była kompletnie zaskoczona, przyjmując kolejne ciosy.
Pod koniec pierwszej połowy Pululu przewrócił się w szesnastce rywali. Arbiter dostrzegł, że Mleczko nie sfaulował napastnika. Do przerwy Bruk-Bet prowadził 3:0.
Na początku drugiej odsłony Abramowicz uratował zespół przed utratą kolejnych bramek. Golkiper świetnie obronił strzały Zapolnika i Isika. W 53. minucie Zapolnik zmarnował dobrą okazję na skompletowanie dubletu. Kilkadziesiąt sekund później Zapolnik główkował obok słupka.
Gra "Jagi" kompletnie się nie układała. W 62. minucie Siemieniec przeprowadził potrójną zmianę, wpuszczając na boisko Cezarego Polaka, Dawida Drachala i Alexa Pozo.
Ofensywne poczynania białostoczan pozostawiały wiele do życzenia. W 73. minucie Mleczko spokojnie złapał piłkę uderzoną przez Wojtuszka. Po chwili Isik oddał strzał i piłka po rykoszecie od Kubicy wpadła do siatki.
Finalnie Bruk-Bet wygrał 4:0. W drugiej kolejce białostoczanie zmierzą się z Widzewem. Termalica zagra z Cracovią.