Jan Bednarek szczerze podsumował swoją postawę w meczu z Manchesterem United. Wymowne słowa polskiego obrońcy

Jan Bednarek szczerze podsumował swoją postawę w meczu z Manchesterem United. Wymowne słowa polskiego obrońcy
Stuart Martin / PressFocus
Jan Bednarek udzielił obszernego wywiadu dla "newonce.sport". Piłkarz Southampton podsumował swoją grę w ostatnich meczach. - Sam czuję, że jest dołek - oznajmił defensor.
Za polskim obrońcą tydzień jak z koszmaru. Najpierw zanotował fatalny występ w starciu z Manchesterem United. "Czerwone Diabły" pokonały "Świętych" 9:0. Bednarek w tym meczu zanotował trafienie samobójcze, sprokurował rzut karny i otrzymał czerwoną kartkę (ta ostatecznie została anulowana przez władze ligi).
Dalsza część tekstu pod wideo
- Co można powiedzieć – przegraliśmy 0:9 i to jest na pewno ciężka sprawa, ale warto wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności, całą sekwencję zdarzeń w tym spotkaniu. Szybka czerwona kartka dla naszego zawodnika i gra w osłabieniu, praktycznie wszystkie strzały rywali wpadały, moja czerwona kartka, której tak naprawdę nie było. To złożyło się na ciężki dla nas moment, musimy go przetrawić, przeżyć, ale to też kwestia charakteru - ocenił Bednarek.
- To się wydarzyło i nie możesz z tym dyskutować. Bardzo chcesz i nagle – gong! Możemy przeanalizować sobie, jak przygotowywaliśmy się do starcia na Old Trafford i mieć tutaj czyste sumienie. Przeciwnik po prostu był lepszy - zaznaczył.
Kilka dni później reprezentant Polski miał spory udział w dwóch straconych golach w meczu z Newcastle United. Na Bednarka wylała się fala krytyki.
- Po Newcastle przyszła złość i frustracja, sam czuję, że jest dołek. Ale użalanie się nad sobą byłoby najłatwiejsze. Gram w Premier League. Tutaj wymaga się od nas, żebyśmy cały czas byli w wysokiej formie i radzili sobie z problemami, więc skupiam się na tym - dodał.
Bednarek jednocześnie podkreślił, że jego obecne problemy mogą wynikać z psychicznego zmęczenia rywalizacją na najwyższym poziomie.
- Fizycznie jestem w stanie się zregenerować, bo to wykonalne, jeśli profesjonalnie podchodzisz do piłki. Organizm da się utrzymać w dobrej formie, gorzej z głową i jej świeżością. Wyobraź sobie, jak my jesteśmy zmęczeni psychicznie - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz09 Feb 2021 · 18:15
Źródło: newonce.sport

Przeczytaj również