Jan Tomaszewski nie zostawił suchej nitki na Robercie Lewandowskim. "Mam to gdzieś. Bayern straci cały honor"

Jan Tomaszewski nie zostawił suchej nitki na Robercie Lewandowskim. "Mam to gdzieś. Bayern straci cały honor"
Rafal Rusek / PressFocus
Słowa Roberta Lewandowskiego z poniedziałkowej konferencji prasowej odbiły się szerokim echem na całym świecie. W rozmowie z "Super Expressem" ostro skrytykował je Jan Tomaszewski.
Byłemu reprezentantowi Polski nie podoba się, że kwestia Bayernu poruszany jest na zgrupowaniu kadry. Jego zdaniem nie jest to dobry moment, aby w ogóle rozmawiać na temat przyszłości "Lewego".
Dalsza część tekstu pod wideo
- Ja się pytam: to była konferencja reprezentacji Polski czy Bayernu Monachium? Sprawy kadry powinny być na 1. miejscu. To mnie najbardziej boli, że temat transferu Lewandowskiego będzie teraz przez wszystkich wałkowany. A ja mam to osobiście gdzieś, co będzie w Bayernie. Niech sobie robią, co chcą - powiedział Tomaszewski.
W rozmowie z "Super Expressem" były bramkarz wyraził opinię, że Lewandowski zaszkodził sobie niedawnymi słowami. Według niego Bayern teraz tym bardziej nie zgodzi się na jego odejście.
- To, co powiedział Robert Lewandowski jest dla mnie niezrozumiałe. Dlaczego? Dlatego, że Robert powiedział, że dla dobra obu stron należy się rozstać. Przepraszam, czy Robert to mówił również w imieniu kierownictwa Bayernu? - pyta.
- Stwierdzenie czegoś takiego stawia w bardzo trudnej sytuacji szefostwo mistrza Niemiec. Jeśli zgodzą się, żeby Robert odszedł, to stracą cały honor - stwierdził.
- Uważam, że takie sprawy załatwia się w gabinetach, w dużej ciszy. Jeśli Bayern powie, że Robert ma zostać zgodnie z obowiązującym kontraktem, to klub ma do tego pełne prawo - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik31 May 2022 · 16:14
Źródło: Super Express

Przeczytaj również