Jan Tomaszewski nie zostawił suchej nitki na trenerze Legii Warszawa. "Dopóki jest on, nie będzie Ligi Europy"

Jan Tomaszewski nie zostawił suchej nitki na trenerze Legii. "Dopóki jest on, nie będzie nawet Ligi Europy"
Dziurek / Shutterstock.com
Legia Warszawa w środę przegrała 0:2 z Omonią Nikozja i odpadła z eliminacji do Ligi Mistrzów. Jan Tomaszewski w rozmowie z "WP Sportowe Fakty" obwinia o to Aleksandara Vukovicia. Były reprezentant Polski domaga się natychmiastowej zmiany na stanowisku szkoleniowca.
Po tym, jak Legia odpadła z walki o Champions League, ma jeszcze szansę na zakwalifikowanie się do fazy grupowej Ligi Europy. Aby tak się stało, musi wygrać dwa mecze w eliminacjach. W to nie wierzy Jan Tomaszewski, który bardzo ostro krytykuje Aleksandara Vukovicia.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Z tego trzeba wyciągnąć jakieś wnioski. Ja byłem przekonany, że po tym spotkaniu nastąpi zmiana w sztabie szkoleniowym Legii. Bo jeśli jej nie będzie, to się bardzo obawiam, czy legioniści wejdą do grupy Ligi Europy - powiedział.
- Co Vuković pokazał w lidze? Stracił ponad 40 możliwych do zdobycia punktów! Kilka meczów z rzędu wyglądało już dobrze i potem co? Wszystko się załamało. Czyjaś to jest wina. Kto kieruje tą drużyną? Kto dokonuje zmian? - zastanawia się Tomaszewski.
- Dopóki jest Vuković, to Europy w Warszawie nie będzie. Taką drużynę, która gra w eliminacjach do Ligi Mistrzów musi prowadzić trener z autorytetem, który ma jakieś osiągnięcia. A co zrobił Vuković? On może być asystentem, ale nie może być pierwszym trenerem. To jest jednak moje zdanie, a co zrobi pan Mioduski... To są jego pieniądze, on o tym decyduje. Ja jednak nie widzę tu szansy nawet na grę w grupie, jeżeli taki stan rzeczy zostanie - dodał.
Były reprezentant Polski wskazuje jeszcze jeden problem. Według niego szkoleniowiec "Wojskowych" zdecydowanie zbyt często zmienia taktykę.
- W Legii nie ma dyrygenta. Co chwilę gra innym systemem. Dla mnie to klub całkowicie bez jakiejkolwiek myśli przewodniej, nie wiadomo co gra. Z Omonią Legię ratować musiał Artur Boruc, który obronił dwie czy trzy "setki" - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik28 Aug 2020 · 15:45
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również