Jan Tomaszewski uderzył w PZPN. "Wstydzę się takiego stanowiska"
Firma Leroy Merlin wciąż jest sponsorem reprezentacji Polski. Jan Tomaszewski stwierdził, że wstydzi się z powodu bierności PZPN.
Leroy Merlin to jedna z firm, która nie wycofała się z Rosji po jej napaści na Ukrainę. Na Francuzów z tego powodu spadła zdecydowana krytyka, ale nie zmierzają zmieniać swojej decyzji.
Dla PZPN, który od dawna współpracuje z Leroy Merlin, to problem. Na zerwanie umowy jednak się nie zanosi. Ostro brak reakcji ze strony związku krytykuje Jan Tomaszewski.
- PZPN ze wszystkimi sankcjami nałożonymi na Rosję się godzi, a sam nie chce tych sankcji nakładać. Nagle okazuje się, że PZPN jest bezradny. Aż mi się wierzyć nie chce, że mając takich fachowców, nie jest w stanie nic zrobić. Widocznie takie jest stanowisko związku, za które się wstydzę - powiedział Tomaszewski w "Super Expressie".
PZPN broni się, że sponsorem kadry jest polski oddział Leroy Merlin. Ten ma się odcinać od decyzji francuskiej centrali.
- Współpracujemy od wielu lat, relacje biznesowe zawsze były na linii PZPN - polski odział Leroy Merlin. Ta współpraca zawsze układała się bardzo dobrze, nigdy na nią nie narzekaliśmy. To dumny sponsor reprezentacji - tłumaczył rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski.
Według mediów kontrakt PZPN z Leroy Merlin obowiązuje do końca tego roku. Na razie w przestrzeni publicznej nie pojawiły się informacje, czy związek będzie chciał go przedłużyć.