Jean Carlos zadowolony z hat-tricka w sparingu Wisły Kraków. "To wspaniałe uczucie"

Wisła Kraków w środowym sparingu pokonała Stal Mielec 4:2. Znacznie przyczynił się do tego Jean Carlos. Brazylijczyk zdobył trzy bramki dla "Białej Gwiazdy". Po spotkaniu nie ukrywał radości.
Początek towarzyskiego spotkania ze Stalą Mielec nie był dobry dla Wisły Kraków. Drużyna Artura Skowronka przegrywała już 0:2. Losy starcia odmienił jednak Jean Carlos, który skompletował hat-tricka. Po końcowym gwizdku był z tego faktu bardzo zadowolony.
- Pamiętam jednego z hat-tricków, którego strzeliłem, gdy miałem 16 czy 17 lat. To wspaniałe uczucie. Co mogę powiedzieć? Chyba tylko, że po prostu bardzo się cieszę - powiedział.
- W końcu uśmiechnęło się do mnie piłkarskie szczęście, strzeliłem bramkę, na którą czekałem. Trzeba jednak docenić także pracę kolegów, ludzi, którzy zawsze mnie wspierają i którym te trafienia dedykuję - dodał.
- Sztab przeanalizował naszego przeciwnika, który występuje w roli beniaminka i który na pewno będzie drużyną bardzo waleczną, co pokazał w pierwszej połowie spotkania. Ale my zawsze patrzymy na siebie i realizujemy swoje cele, trener przekazuje nam ważne kwestie, pragnie, abyśmy wszyscy szli w jednym kierunku - stwierdził.
- Dzisiaj chyba było widać, że wyglądało to dobrze choćby w napieraniu na rywala, co zaowocowało bramkami. I to jest chyba kierunek, w którym musimy wszyscy razem podążać - zakończył.