Jeden sezon, dwa spadki. Koszmar Tymoteusza Puchacza

Jeden sezon, dwa spadki. Koszmar Tymoteusza Puchacza
IMAGO / pressfocus
To nie był dobry sezon dla Tymoteusza Puchacza. Obie drużyny, w których grał, spadły ze swoich lig.
Latem ubiegłego roku Puchacz został piłkarzem Holstein Kiel. Reprezentant Polski nie wywalczył sobie miejsca beniaminku Bundesligi. W pierwszej części sezonu rozegrał tylko dziesięć meczów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Holstein nie miał wobec Puchacza planów na drugą część rozgrywek. W styczniowym oknie transferowym 26-latek został wypożyczony do angielskiego Plymouth Argyle.
Wydawało się, że przenosiny do jednej z najsłabszych drużyn Championship są dobrym pomysłem. Puchacz początkowo miał miejsce w podstawowym składzie, ale czasem je stracił. Od początku kwietnia pojawił się na boisku tylko dwa razy. W dwóch ostatnich kolejkach rozgrywek nie było go nawet w kadrze meczowej.
Plymouth zakończyło rozgrywki na 23. miejscu, które oznacza spadek do League One. W sobotę rozstrzygnęły się losy macierzystego klubu Puchacza. Holstein po zaledwie jednym roku w Bundeslidze wróciło na jej zaplecze. Polak zanotował zatem dwie degradacje w jednym sezonie...
Przyszłość Puchacza nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Plymouth zapewniło sobie opcję kupna 15-krotnego reprezentanta Polski, ale nie wiadomo czy z niej skorzysta.
Polaka może zatem czekać powrót do Kilonii. Jego kontrakt z Holstein obowiązuje do połowy 2028 roku.
Redakcja meczyki.pl
Marcin KarbowskiDzisiaj · 18:18
Źródło: x

Przeczytaj również