"Jeden z jego lepszych występów w Arsenalu". Przybysz pod wrażeniem Kiwiora, wskazał główne atuty [WIDEO]

"Jeden z jego lepszych występów w Arsenalu". Przybysz pod wrażeniem Kiwiora, wskazał główne atuty [WIDEO]
Nigel Bramley / Press Focus
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kobielski13 Mar · 00:45
Radosław Przybysz skomplementował grę Jakuba Kiwiora w meczu z FC Porto. - Kibice często krzyczeli jego nazwisko, byli pod wrażeniem jego gry - mówił nasz dziennikarz prosto z Emirates Stadium w programie na kanale Meczyki.pl.
Arsenal po 14 latach ponownie zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. "Kanonierzy" zapewnił sobie awans po dramatycznym dwumeczu z FC Porto. O końcowym rozstrzygnięciu zadecydowały rzuty karne, które lepiej wykonywali piłkarze Mikela Artety.
Dalsza część tekstu pod wideo
Piłkarze Arsenalu po golu z Porto
SPP / pressfocus
Pomimo wielkiego sukcesu i awans do najlepszej ósemki Ligi Mistrzów, krytycznie grę Arsenalu skomentował Radosław Przybysz, który całe spotkanie oglądał z wysokości trybun Emirates Stadium.
- Rozczarowany jestem postawą Arsenalu i jego młodych liderów. Nie podobali mi się środkowi obrońcy, Ben White, Declan Rice i przede wszystkim Bukayo Saka - dawno nie widziałem tak słabego w jego wykonaniu. Nie podobał mi się też plan Kanonierów na to spotkanie. Porto przyjechało, żeby dociągnąć do karnych i to im się udało - powiedział.
Pochwały zebrał za to Jakub Kiwior, który zdaniem dziennikarza Meczyki.pl był ważną postacią "Kanonierów" w tym spotkaniu.
- Polak był pewny, spokojny. Jeden z jego lepszych występów w Arsenalu. Kibice często krzyczeli jego nazwisko, byli pod wrażeniem jego gry. Naprawdę bardzo solidny występ, warto go pochwalić - ocenił.
- Miał jeden przegrany pojedynek, po którym było nerwowo, ale poza tym podobał mi się. Rzadko pojawiał się na połowie Porto, ale w zadaniach defensora sprawdzał się naprawdę dobrze - podsumował.
Jakub Kiwior w meczu Arsenal - Lens
Nigel Bramley / pressfocus
Cały odcinek programu możecie obejrzeć tutaj:
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kobielski13 Mar · 00:45
Źródło: własne

Przeczytaj również