Jedna akcja zmieniła wszystko. Słabiutki mecz Śląska
Śląsk Wrocław rzutem na taśmę uporał się z Olimpią Grudziądz 1:0 (0:0). Tym samym zespół z I ligi awansował do 1/8 finału Pucharu Polski.
Początek spotkania nie był szczególnie atrakcyjny. Do przełamania mogło dojść w 20. minucie, ale Kozak posłał uderzenie nad bramką Olimpii. Niedługo później jeszcze lepszą okazję zmarnował Halimi.
Gospodarze odpowiedzieli konkretnie w 31. minucie, gdy do odpowiedzi wezwano Głogowskiego. Następnie swojej szansy nie wykorzystał Kurowski, wobec czego pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Po zmianie stron działo się mniej. Jednocześnie dla Śląska martwiące mogły być zaś coraz częstsze ataki Olimpii. A jednak to właśnie wrocławianie otworzyli wynik czwartkowego meczu.
W 80. minucie Marjanac podał do Warchoła, a ten pokonał Sobolewskiego. Dla napastnika było to pierwsze trafienie od września, kiedy zdobył bramkę w starciu z Pogonią Siedlce. Później miał serię pięciu meczów bez gola.
Trafienie Warchoła było pierwszym i jedynym w całym meczu z Olimpią. Tym samym Śląsk wygrał 1:0 (0:0) i awansował do 1/8 finału Pucharu Polski. W poprzedniej edycji wrocławianie odpadli na tym etapie z Piastem Gliwice.