Jego gol uszczęśliwił całą Polskę. "Nie ma na nas mocnych"
Gol Macieja Kuziemki zapewnił Polsce U21 bezcenne zwycięstwo nad Włochami. Zawodnik Wisły Kraków w rozmowie z TVP Sport zaznaczył, że kadra zdaje sobie sprawę z własnej jakości.
Możemy być dumni z poczynań naszej młodzieżówki. Kadra U21 ma komplet pięciu zwycięstw w eliminacjach do mistrzostw Europy. W piątek pokonała Włochów 2:1.
"Azzurri" objęli prowadzenie, ale Jerzy Brzęczek zareagował świetnymi zmianami. Bramka wyrównująca była dziełem dwóch zmienników - Jana Faberskiego i Wiktora Bogacza. Decydującego gola strzelił kolejny zawodnik, który wszedł z ławki, czyli Maciej Kuziemka.
- Niesamowite uczucie, bardzo się cieszę, że udało się odwrócić wynik, bo Włosi postawili trudne warunki. Ale od początku mówiliśmy, że jeśli będziemy grali to, co potrafimy, to nie ma na nas mocnych. Nie było łatwo, ale najważniejsze, że pokazaliśmy charakter - powiedział Kuziemka w rozmowie z TVP Sport.
- Cieszę się oczywiście, że to mi udało się strzelić gola na 2:1, ale to jest praca całej drużyny. Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo mamy taki zespół, że naprawdę każdy posiada jakość i nikt nie jest tu przez przypadek. W poprzednim meczu i w tym zmiennicy dawali bramki i asysty, oby tak było też w następnych meczach eliminacji - dodał.
We wtorek Polacy staną przed szansą na zdobycie kolejnego kompletu punktów. Tym razem zmierzą się na wyjeździe z Macedonią Północną.