Jeszcze jeden problem Bayernu. Piłkarz żali się na swoją sytuację u Tuchela. "Nie zasługuję na to"

Jeszcze jeden problem Bayernu. Piłkarz żali się na swoją sytuację u Tuchela. "Nie zasługuję na to"
ANP / Press focus
Szefowie Bayernu Monachium mają kolejny powód do zmartwień. Noussair Mazraoui publicznie rozpowiada, że nie jest zadowolony ze swojej sytuacji w klubie.
Mazraoui trafił do Bayernu latem ubiegłego roku z Ajaksu Amsterdam. Marokańczyk przyszedł za darmo po tym, jak wygasł jego kontrakt z poprzednim klubem.
Dalsza część tekstu pod wideo
25-latek dostawał szanse od poprzedniego trenera Juliana Nagelsmanna. Po objęciu drużyny przez Thomasa Tuchela poszedł w odstawkę. W sześciu meczach pod jego wodzą zaliczył zaledwie minutę. Mazraoui nie kryje, że nie jest zadowolony ze swojego położenia.
- W pierwszej połowie sezonu przebiłem się do wyjściowego składu. Pokazałem wtedy na co mnie stać. Wróciłem do zdrowia po zapaleniu osierdzia. Teraz czuję się zapomniany - stwierdził Mazraoui.
- Nie znam Tuchela zbyt długo, ale nasze relacje są dobre. Tak samo było z Julianem Nagelsmannem. Od niego dostawałem jednak więcej czas. Znał mnie lepiej. U Tuchela jest mi trudniej - przyznał Marokańczyk.
- Jestem zdrowy od dwóch miesięcy, ale nie dostałem żadnych minut. Jestem rozczarowany. Wykonałem dobrą pracę w pierwszej połowie sezonu, mistrzostwa świata wyszły mi świetnie. Potem miałem pecha. Przyplątało się zapalenie osierdzia. Jestem teraz na mojej pozycji trzecim czy czwartym wyborem - podsumował Mazraoui.
Piłkarz podkreśla, że Tuchel jest dobrym trenerem i często z nim rozmawia. Nie zmienia to jednak jego sytuacji.
- Jestem wojownikiem. Nie chcę, być w takiej sytuacji i na to nie zasługuję. Jest jednak zbyt wcześnie, by mówić o tym, co może stać się lepiej - podsumował Mazraoui.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski20 Apr 2023 · 12:20
Źródło: Twitter

Przeczytaj również