Joshua Kimmich myśli o odejściu z Bayernu Monachium! Dwa kluby już czekają w blokach startowych
Przyszłość Joshuy Kimmicha stoi pod znakiem zapytania. W niemieckich mediach pojawiły się spekulacje, że piłkarz może niebawem odejść z Bayernu.
Kontrakt Kimmicha z obecnym klubie obowiązuje do połowy 2025 roku. Wydaje się, że strony powinny powoli siadać do rozmów w sprawie jego przedłużenia, ale Kerry Hau ze "Sport1.de" twierdzi, że w najbliższym czasie raczej do tego nie dojdzie. Według niego Kimmich czuje się w klubie gorzej niż w przeszłości.
- Odcisnął na nim piętno chaotyczny 2023 rok. W Bayernie doszło do wielu zmian personalnych, ciągle dało się odczuć niepokój. Stabilizacja i zaufanie są dla niego bardzo ważne. Z tego powodu przedłużenie kontraktu nie będzie łatwe - stwierdził Hau.
Wątpliwości ciągle dotyczą pozycji, na której powinien grać Niemiec. Sam Kimmich upiera się, że daje sobie radę jako jedyny defensywny pomocnik. Inne zdanie ma choćby Thomas Tuchel, który latem dążył do tego, by pozyskać innego piłkarza na tę pozycję.
Latem Kimmich był przymierzany do FC Barcelony. Niemieckie media mają wątpliwości, czy teraz zdecydowałby się na wyjazd z kraju. Na pewno byłoby to dla niego trudniejsze niż wcześniej. Powód? Wkrótce po raz czwarty zostanie ojcem.
- Latem będzie miał dobre zagraniczne opcje: Barcelonę i Manchester City. Jest tam bardzo ceniony. W pewnych okolicznościach mógłby sobie wyobrazić wyjazd z Niemiec - stwierdził Kau.
Kimmich trafił do Bayernu latem 2015 roku. W sumie w barwach monachijskiego klubu rozegrał już 361 meczów.