Jude Bellingham odrzucił ofertę Borussii Dortmund. Mógł zostać najlepiej opłacanym graczem w historii klubu
Coraz więcej wskazuje na to, że Jude Bellingham najbliższego lata odejdzie z Borussii Dortmund. Jak donosi "Bild", Anglik odrzucił intratną propozycję przedłużenia umowy z niemieckim klubem.
Utalentowany pomocnik od dawna znajduje się na radarze czołowych europejskich zespołów. Najwięcej mówi się na temat jego potencjalnego transferu do Realu Madryt.
Według hiszpańskich mediów piłkarz uzgodnił już warunki sześcioletniego kontraktu z "Królewskimi". Oprócz "Los Blancos" Bellinghama łączono przede wszystkim z Manchesterem City oraz Liverpoolem.
Obecna umowa Anglika z Borussią Dortmund wygasa w czerwcu 2025 roku. Wicemistrzowie Niemiec chętnie zatrzymaliby piłkarza na dłużej - przynajmniej na sezon 2023/2024.
Jak donosi "Bild", z tego względu BVB zaproponowało Bellinghamowi przedłużenie umowy do 2026 roku. Dzięki niej pomocnik mógłby zostać najlepiej opłacanym zawodnikiem w historii klubu.
Oferowano mu pensję w wysokości 14 milionów euro rocznie. Sam zawodnik odrzucił jednak tę propozycję. Prawdopodobnie latem będzie chciał zmienić otoczenie.
W tym sezonie Jude Bellibgham rozegrał 41 oficjalnych spotkań w barwach Borussii. W tym czasie 13 razy trafił do siatki i zaliczył 7 asyst. "Transfermarkt" wycenia go na 120 milionów euro.