Jude Bellingham wskazał cel na pierwszy sezon w Realu Madryt. "To dlatego klub mnie sprowadził"
Jude Bellingham został niedawno zaprezentowany jako nowy zawodnik Realu Madryt. W rozmowie ze "Sky Sports" Anglik skomentował wydarzenia z letniego okienka transferowego i wyjawił sportowy cel na najbliższe miesiące.
Pomocnik Borussii Dortmund był dla "Los Blancos" priorytetem, jeżeli chodzi o nowe nabytki. Wicemistrzowie Hiszpanii zapłacili za niego aż 103 miliony euro. Ta suma może jeszcze wzrosnąć dzięki opcjonalnym bonusom.
Bellingham w stolicy Hiszpanii będzie miał sporą konkurencję. O miejsce w środku pola przyjdzie mu rywalizować między innymi z Luką Modriciem, Tonim Kroosem, Aurelienem Tchoaumenim oraz Eduardo Camavingą.
W rozmowie ze "Sky Sports" reprezentanta Anglii zapytano o sportowe cele na najbliższe rozgrywki. Te są wyjątkowo proste. Bellingham liczy na jak największą liczbę zwycięstw z nowym klubem.
- Moje osobiste cele na ten sezon? Chcę po prostu spróbować wygrywać, naprawdę. To dlatego klub podpisał ze mną kontrakt i dlatego tutaj jestem. Chcę spróbować zapisać się w historii - powiedział Bellingham.
Pomocnik "Królewskich" przyznał, że obecnie nie śledzi już zbytnio wydarzeń na rynku transferowym. Z Realem łączony jest przede wszystkim Kylian Mbappe, który nie chce przedłużyć umowy z PSG.
- Szczerze mówiąc moja umowa jest już sfinalizowana, kontrakt mojego brata też. Resztą się nie przejmuję. Po prostu cieszę się z naszych osiągnięć. Jeżeli chodzi o innych, to życzę im wszystkiego najlepszego - stwierdził.