Jurgen Klopp zabrał głos po wysokiej porażce Liverpoolu z SSC Napoli

Liverpool przegrał aż 0:3 w meczu towarzyskim z SSC Napoli. Jurgen Klopp skomentował sytuację swojego zespołu.
"The Reds" przystąpili do sparingu bez swoich największych gwiazd - zabrakło Salaha, Mane, Firmino czy Alissona. Niemiecki menedżer przyznał, że są to nietypowe przygotowania do nowego sezonu.
- Brak sześciu piłkarzy jest dziwny. To, że tracisz ich podczas okresu przygotowawczego - zdarza się od czasu do czasu, przywykliśmy do tego. Ale to że zaczynasz przygotowania bez nich i że wracają na parę dni przed startem sezonu nie jest już fajne. Tak to jednak wygląda, przygotujemy wszystkich do sezonu najlepiej jak to możliwe - powiedział Klopp cytowany przez serwis goal.com.
- Musimy walczyć na sto procent od początku nowego sezonu. Dobrą rzeczą jest to, że jeśli rywale chcą przeanalizować naszą grę teraz, to będzie dla nich łatwe zadanie, lecz za tydzień będziemy zupełnie innego rodzaju zwierzęciem - zapewnił opiekun "The Reds".
Liverpool stracił aż dziesięć bramek w ostatnich czterech sparingach. - Sądzę, że najgorszą rzeczą byłoby wygranie meczów towarzyskich z Napoli czy Sevillą po 4:0 czy 5:0. Wtedy każdy wchodziłby do nowego sezonu od razu z poprzedniego i problemy mogłyby się przydarzyć już w trakcie sezonu. To by było gorsze - przyznał.
- Od poniedziałku po raz pierwszy od czasu finału Ligi Mistrzów będziemy mieć skład kompletny w 99 procentach. Będzie brakowało tylko Sadio Mane. To właściwy moment, żeby zacząć naprawdę się przygotowywać - zaznaczył Klopp.
W niedzielę 4 sierpnia Liverpool zmierzy się z Manchesterem City w meczu o Tarczę Wspólnoty.